Zastosowanie prądu elektrycznego w leczeniu zaburzeń umysłowych
Istnieją też aparaty znacznie dokładniejsze. W środku widoczny jest woltomierz (od 0 do 160 V), na lewo — przyrząd do dawkowania czasu w dziesiętnych sekundy. Poniżej woltomierza mieszczą się dwie gałki, przy pomocy których uzyskuje się pożądane napięcie, odczytywane na woltomierzu. Nadto widzimy jeszcze dwa wyłączniki i 2 lampki sygnalizacyjne. Przy pomocy tego aparatu można dawkować napięcie z dokładnością 5 V oraz czas od 0,1 do 0,5 sek.
Podane opisy aparatów są zbyt pobieżne aby dać czytelnikowi ogólne pojęcie. Istnieje jeszcze wiele innych rodzaj aparatów, z których każdy ma swoje pewne wady i zalety.
Dla przeprowadzenia zabiegu leczniczego używa się zwykle prądu 100 V i 200—300 mA. Prąd przepuszczamy przez głowę przez 1 sek. wzgl. krócej, przy pomocy przyłożonych do skroni elektrod. Ważną zaletą tego postępowania jest, że chory niczego nie odczuwa, gdyż natychmiast traci przytomność, jakby nagle zasnął. Zwykle po kilku minutach budzi Się, nie pamiętając zupełnie co przed chwilą zaszło. Całe leczenie obejmuje kilka lub kilkanaście zabiegów. Zabiegi te, zwane wstrząsami elektrycznymi stosuje się przeciętnie 3 razy w tygodniu. W przeważającej liczbie przypadków całe leczenie nie przekracza miesiąca. Gdzież tu te długie lata, które dawniej musiał chory umysłowo przebywać w szpitalu psychiatrycznym! Nam, współczesnym, trudno jest często ocenić — jakich przemian, jakich postępów i udoskonaleń w naszym ziemskim bytowaniu jesteśmy świadkami.
Chociaż Cerletti i Bini opracowali swą metodę i długi czas stosowali w schizofrenii, to jednak wyniki, osiągane tą metodą w innych cierpieniach psychicznych, są lepsze niż w schizofrenii. Najlepsze rezultaty osiągamy w depresjach, gdzie liczba wyleczeń osiąga 90°/o. Kiedy psychoza schizofreniczna nie trwa długo, czyli kiedy leczenie zostanie zastosowane w pierwszych miesiącach cierpienia, wtedy wyniki osiągają 50—60°/o. Dlatego niezmiernej wagi jest możliwie wczesne rozpoczęcie leczenia, zwłaszcza w schizofrenii. Kiedy mowa o leczeniu schizofrenii, trzeba przyznać, że lepsze wyniki osiąga się przez stosowanie wstrząsów insulinowych, lecz metoda ta jest bardzo kosztowna i trudna do przeprowadzenia.
Na ostateczną ocenę wartości leczniczej wstrząsów elektrycznych jeszcze za wcześnie. Zalety tego sposobu leczenia w porównaniu z poprzednimi, są niewątpliwe. Wstrząsy elektryczne przynoszą psychicznie chorym uspokojenie, usuwają podniecenie, w przypadkach osłupienia sprowadzają ożywienie, skracają znacznie okres depresji, zmniejszają stany lękowe. Dawniej panował często na oddziałach psychiatrycznych nieustanny hałas, krzyki, przekleństwa, chorzy darli na sobie odzienie, obnażali się, walali kałem. Dziś obraz ten zmienił się do niepoznania. Oddział psychiatryczny stracił dla laika swą atrakcyjność. Chorzy — jak „normalni ludzie“ — siedzą, leżą lub przechadzają się, niekiedy nawet śpiewają chórem pieśni, co przedtem nigdy nie zdarzało się na oddziałach „dla niespokojnych“.
Na czym polega pomyślne działanie wstrząsu elektrycznego? Pewnej odpowiedzi na to pytanie dać nie można. Liczne są próby tłumaczenia. Najbardziej zbliżone do prawdy wydaje się twierdzenie, że przepuszczając przez mózgowie prąd elektryczny, oddziałujemy przede wszystkim na ośrodki wegetatywne. Pobudzenie tych ośrodków, wywołuje różnorodne zmiany w organizmie, prowadzące w następstwie do zdrowia psychicznego. Niektórzy z amerykańskich psychiatrów uważają, że wstrząs elektryczny działa leczniczo na tej samej drodze, co prefrontalna leukotomia. Mianem tym określamy zabieg operacyjny, wykonywany u chorych psychicznie, u których inne sposoby leczenia zawiodły. Polega on na przecięciu połączeń okolicy przed-czołowej mózgu z dalszymi częściami.
Od 3 lat zdobywa prawo obywatelstwa jeszcze inny nowoczesny sposób zastosowania prądu elektrycznego do leczenia zaburzeń umysłowych, zwany uśpieniem elektrycznym. W zabiegu tym, czas przepuszczania prądu jest znacznie dłuższy, przeciętnie 7 minut, natomiast natężenie prądu mniejsze. Ten nowy sposób leczenia wychodzi zwolna ze stadium doświadczeń i jak się wydaje, na podstawie dotychczasowych doniesień, stanowić będzie doskonałe uzupełnienie wstrząsów elektrycznych.