Wyniki wielkiego przewrotu
Na plan pierwszy jednak i teraz, tak same jak to było i w poprzednich planach pięcioletnich, wysuwa się nie produkcja i konsumpcja artykułów powszechnego użytku, ale wytwórczość podstawowych dóbr wytwórczych, która w dalszym ciągu stawiana jest jako założenie główne, poza tym duży nacisk kładzie się na rejonizację przemysłu, mającą na celu lokowanie wytwórni przemysłowych między okręgami spożycia i obszarami surowcowymi, na mechanizację pracy, szczególnie ciężkiej, na udogodnienia operacji transportowych, na ułatwienie zdobywania części zapasowych maszyn, na automatyzację urządzeń, na gazyfikację z podziemną gazyfikacją węgla w złożach na czele, na technologię chemiczną ze szczególnym podkreśleniem produkcji tak dziś ważnych mas plastycznych, często zastępujących z pożytkiem metal, a wreszcie na elektryfikację w jak najszerszym tego słowa ujęciu.
Pilnie i z zapałem realizowane zamierzenia produkcji Związku Radzieckiego są zatem nie tylko wielkie w skali ogólnoświatowej, ale i tak pomyślane, aby środki, jakimi ta realizacja się dokonuje, stawały się coraz to doskonalsze, coraz to bardziej oszczędzające pracę ludzkich mięśni. Popełnilibyśmy przecież wielki błąd, gdybyśmy przypuszczali, że w tym zakresie Związek Radziecki idzie za rydwanem pomysłów i wynalazków obcych. Tak nie jest. Owszem, obce doświad zenia, odkrycia i wynalazki bywają pilnie spożytkowane, ale nie małe znaczenie posiadają dziś już także osiągnięcia własne. Dość powiedzieć, że nawet w trudnych warunkach powojennej odbudowy postęp na tym polu jest ciągły i bardzo znaczny. Wprowadzono zatem powszechnie w kopalniach węgla transportery pomysłu radzieckiego konstruktora Samajlinka, najpierw stosowane w Zagłębiu Moskiewskim, a od roku 1947 także w Donbasie i w kopalniach syberyjskich. Dla węgla miękkiego istniejące już z okresu przedwojennego kombajny Bachmuckiego i Serdiuka przystosowano do zalegań grubopłytowych na obszarach wschodnich ZSRR. Zjawił się tedy kombajn Makarowa. Znowu doskonaląc konstrukcję Bach-muckiego odnośnie węgli twardych dał nowy kombajn Abakumow, a prawie równocześnie inżynierowie Gridin i Piczugin wymyślili nowy typ maszyny wrębnej tzw. kombajn „BOM — 2“. Całkiem oprócz tego oryginalny pomysł wyszedł z rąk konstruktorów Futicza, Balinowa i Sjedowa.
Wymieniliśmy tu nazwiska i maszyny radzieckich wynalazców z jednego tylko działu pracy, tj. konstruowania coraz to doskonalszych urządzeń kopalnianych dla węgla, lecz tak samo jest prawie wszędzie w Związku Radzieckim. Samodzielna myśl konstruktorów radzieckich przejawia się we wszystkich dziedzinach produkcji i daje rzeczy nowe, a najczęściej wielce praktyczne. Ogromne postępy w Związku Radzieckim poczyniono także w dziale konstrukcji maszyn rolniczych najrozmaitszego typu. Obecnie liczyć je już można na setki rodzajów. Sprawa ważna i zapowiadająca wielkie drogi rozwoju w przyszłości. Ale są rzeczy bodaj jeszcze ważniejsze.
Mianowicie nie ma roku, aby w Związku Radzieckim nie zdobyto dla nauki nowego narzędzia badawczej pracy, będącego zarazem niezbitym dowodem istnienia tam wysokiego jej poziomu, bo bez takiego założenia i sam wynalazek nie byłby możliwy.
Co najbardziej uderza w nauce radzieckiej — to jej wielki styl, którego przeważnie daremnie szukalibyśmy w wielu innych krajach. I ten rys jest tam powszechny.
Badania geologiczne wykonywane przez setki a nawet i tysiące ludzi, oraz liczne ekspedycje, wnikają w każdy kąt olbrzymiego terytorium Związku Radzieckiego i dają rezultaty szybkie a także niezmiernie ważne. Dowiadujemy się o coraz to nowych w tej dziedzinie szczegółach, często zupełnie niespodziewanych, jak np. odnośnie złóż niklu, które, jak się pokazało, są tak bogate, że obszar Związku Radzieckiego jest na globie ziemskim drugim, gdy idzie o ich obfitość.
Podobny charakter mają badania leśne. Obcy uczeni (Anglik Julian Huxley) przyznają, że to wszsystko, co się na tym polu robi gdzieindziej, jest wprost drobnostką wobec ogromu robót naukowych radzieckich. Nie inaczej ma się rzecz z badaniem gleby, które się skupia w ręku znakomitego fizyka Joffe‘go i przez niego kierowanych instytutów, ze studium roślin gospodarczo dla człowieka ważnych, gdzie świętą wszechświatowym blaskiem takie nazwiska, jak Miczuryn, ze studiami polarnymi, chemicznymi, medycznymi a także humanistycznymi.
Cały ten ruch naukowy cechuje niebywały rozmach, jakaś wielka wola pokonywania wszystkich nastręczających się trudności i umiejętność organizowania sił zbiorowych. Można też dlatego przypuszczać, że rezultaty nauki radzieckiej będą coraz to świetniejsze, że zbliża się moment, kiedy żądna prawdy i postępu ludzkość bez nich obywać się nie będzie mogła. Na wschodzie Europy wyrosła nie tylko wielka potęga materialna, ale i duchowa.