Walka o przedłużenie życia
Zbadanie zjawiska starzenia się ustroju ludzkiego nie jest zadaniem łatwym. Stwierdzono, że nawet w tych przypadkach, w których mówi się, że człowiek umarł ze starości, śmierć jego następuje z reguły przedwcześnie. Śmierć ze starości, tzw. śmierć fizjologiczna, jest zjawiskiem rzadkim. Według słynnego klinicysty Notnagla, spotykamy ją w jednym przypadku na sto tysięcy zgonów. Dotychczas jednakże brak jest ścisłych kryteriów naturalnej starości, nie ustalono bowiem, jakie zmiany starcze można uważać w organizmie ludzkim za przyczynę śmierci fizjologicznej. Zmiany, które stwierdza się podczas sekcji zwłok starców, są różnie oceniane przez lekarzy. Nawet stwardnienie tętnic, uchodzące powszechnie za znamienną cechę starości, nie jest objawem fizjologicznych zmian, które same przez się prowadzą do śmierci. Szereg badaczy, zwłaszcza znakomity uczony rosyjski — Mieczników, widzą przyczynę starzenia się w zmniejszeniu objętości i liczby komórek miąższowych, które są pochłaniane przez komórki żerne (fagocyty), a miejsce ich zastępuje rozrastająca się tkanka łączna. Jako objaw starzenia się uważano także, ciemne zabarwienie komórek serca oraz ośrodkowego układu nerwowego. Pigmentacja taka zjawia się jakoby w wyniku czynności komórek i występuje tym silniej, im intensywniejsza była ich czynność.
Są różne poglądy odnośnie naturalnej granicy życia oraz długości wieku młodego. Rozróżniamy największą długość życia jednostki i tak zwaną średnią długość życia człowieka w określonym czasie, kraju i środowisku. Średnia ta wraz z rozwojem cywilizacji i poprawy warunków sanitarnych stale wzrasta. Nie można podać gotowych recept, jakim sposobem dożyć 100, czy więcej lat. Nie można z całą pewnością twierdzić, że wiek, który zazwyczaj uważamy za krańcowy, jest nim istotnie. Mówi się zazwyczaj, że ludzie, którzy dożyli stu i więcej lat, są wyjątkami. W istocie rzeczy takie wyjątki potwierdzają przypuszczenie, że możliwa jest znacznie większa długość życia, niż to się dziś na ogół sądzi. Jeżeli człowiek wyjątkowo osiąga 150 lat życia, to nie jest wyłączone, że przy istnieniu odpowiednich warunków, takiego wieku może dożyć wielu. W piśmiennictwie oraz prasie spotyka się wzmianki o starcach 140-letnich, przy czym niektórzy z nich są ojcami małoletnich dzieci. Największy odsetek ludzi, żyjących ponad 100 lat, spotyka się wśród mieszkańców okolic górskich.
Jaka jest przyczyna szybkiego starzenia się i przedwczesnej śmierci?
Rozpatrując to pytanie, należy podkreślić, że w morfologicznym i fizjologicznym życiu nawet tak złożonego ustroju jak człowiek, decydującą rolę odgrywa komórka, od żywotności której zależy zdolność do życia całego organizmu. Zdolność zaś komórki do życia charakteryzuje się zmiennością budowy i czynności, pobudliwości i aktywności, co stanowi istotę jej zdolności przystosowywania się do rozmaitych warunków. Zmniejszenie tych zdolności przystosowawczych, jest jedną z głównych przyczyn jej starzenia się, całkowita zaś ich utrata oznacza śmierć.
Zgodnie z ogólnymi prawami biologii, między środowiskiem a żyjącymi w nim istotami zachodzi ścisły związek i wzajemne oddziaływanie. Z tego wynika, że środowisko, w którym żyje komórka, wpływa bezpośrednio na jej życie. Z drugiej strony jednak komórka swoją żywotnością wywiera wpływ na to środowisko. Stworzyć więc najbardziej odpowiednie środowisko dla życia komórki — oznacza to osiągnąć warunki, w których komórka może zachować swoją zdolność do Życia, młodość i przyczynić się w ten sposób do zachowania młodości całego ustroju.
Prace doświadczalne ostatnich lat, zwłaszcza nad istotami jednokomórkowymi, wykazały, że jedną z głównych przyczyn starzenia się jest nagromadzenie się w środowisku przetworów przemiany materii. Niemożność odświeżania tego środowiska czyni je z biegiem czasu niezdolnym do podtrzymania życia komórki. Wspomniane doświadczenia potwierdzają tezę Engelsa, że w samym życiu znajduje się przyczyna śmierci „Żyć — znaczy umierać“. Istotnie, substancje, powstające w następstwie czynności życiowych komórek, doprowadzają do ich śmierci. Z powyższego wnioskujemy, że jeśli uwolnimy całkowicie ustrój od tych ciał, które tworzą się w następstwie jego czynności życiowych, to tym samym stworzymy warunki, umożliwiające przedłużenie młodości i życia.
Spostrzeżenia nad istotami jednokomórkowymi, znalazły potwierdzenie w doświadczeniach nad hodowlą tkanek. Posługując się częściami rozmaitych tkanek i narządów (nawet tak zróżnicowanych, jak mięsień sercowy i tkanka nerwowa), udało się przez przenoszenie ich z jednego środowiska w drugie, zachować przez dłuższy czas ich pełną wartość życiową. Tak na przykład część mięśnia sercowego z kurczęcia udało się zachować w pełnej sprawności w ciągu 30 lat, to jest o wiele dłużej, niż wynosi życie kury. Ciągłe odnawianie pożywki, w której żyje dany narząd, pozwala na przedłużenie jego zdolności do życia i to o wiele dłużej, niż wewnątrz samego ustroju. Podobnie dla przedłużenia życia i zachowania młodości człowieka najbardziej istotne jest stworzenie takiego środowiska odżywczego, w którym narządy mogłyby żyć i pracować w ciągu jak najdłuższego czasu.