Tracimy 6 miliardów robotniko-dniówek rocznie
Następnym zagadnieniem jest zagadnienie podniesienia zdrowotności wsi. Drogą do tego jest centralne wodozasilanie i kanalizacja wsi. Woda na wsi pod względem zdrowotności i przydatności je] do picia w bardzo wielu przypadkach pozostawia wiele i to bardzo wiele do życzenia. Poetycznie wyglądające żurawie przy studniach wiejskich muszą ustąpić miejsca studniom głębinowym i centralnemu wodociągowi na wsi. Przeprowadzenie wodociągu dla wsi posiadającej sieć elektryczną nie przedstawia żadnej trudności.
Sprawa omłotu i oczyszczania zboża winna być -rozwiązana przy możliwie szerokim zastosowaniu elektryczności, gdyż przy tej pracy zaoszczędza się bardzo dużo energii ludzkiej.
Następnym zagadnieniem jest mleczarstwo, które przy racjonalnym postawieniu daje rolnikowi duże zyski.
Zastosowanie elektryczności w tej dziedzinie to nie tylko ułatwienie i oszczędność pracy ludzkiej — to podniesienie zdrowotności naszej wsi. Według statystyki około 10% naszej ludności jest zarażone lub zagrożone gruźlicą. W znacznym stopniu przyczynia się do tego stanu brak higieny w naszym mleczarstwie. Zamiast dojenia ręcznego, tak mało higienicznego musi nastąpić zastosowanie dojarek mechanicznych; zamiast zmywania naczyń zimną wodą — musi być wprowadzone zmywanie naczyń gorącą wodą. Dalej musi być wprowadzona sterylizacja naczyń mleczarskich parą oraz pasteryzacja mleka. Rozwiązanie tych zagadnień jest możliwe na wsi posiadającej elektryczność przez zastosowanie warników elektrycznych do grzania zimnej wody oraz elektrycznych kotłów parowych lub pasteryzatorów.
Hodowla kur i jajczarstwo stanowią poważne źródło dochodu w gospodarstwie rolnym — przy racjonalnym ich postawieniu. W tej dziedzinie wysuwa się na czoło zagadnienie sztucznych wylęgarek i zagadnienie sztucznego przedłużenia dnia dla kur, co w konsekwencji podnosi nośność jaj w miesiącach, kiedy jaja są najdroższe. Według Rocznika Statystycznego na rok 1947 mieliśmy w roku 1946 zaledwie 280 wylęgarek o pojemności komór lęgowych 573.800 i przy wydaniu 1.097.200 piskląt. Jest to liczba bardzo mała w porównaniu z chłonnością naszego rynku i naszymi potrzebami. Powinniśmy zbadać istniejące typy wylęgarek i opracować własny typ wylęgarki i zacząć produkować ją w kraju, a niewątpliwie wylęgarka znajdzie się nie tylko w każdej gminie, ale nawet w każdej wsi.
Poruszyliśmy kilka najważniejszych zagadnień z dziedziny elektryfikacji wsi. Prócz zagadnień poruszonych istnieją duże możliwości zastosowania elektryczności do przechowalnictwa owoców, produktów, przechowywania paszy, przygotowania paszy treściwej, przechowywania zboża i t.p.
Elektryczność znajduje zastosowanie w gospodarstwie rolnym przy przeszło 200 czynnościach.
Żeby rozwiązać te zagadnienia musimy wyszkolić szerokie kadry fachowców, którzy pozostaną na wsi.
Mamy około 70 liceów i gimnazjów rolniczych i ogrodniczych. W tych szkołach winna być wprowadzona elektrotechnika ogólna i elektryfikacja rolnictwa jako przedmioty obowiązkowe. Niewątpliwie w dobie obecnej odczuwa się brak fachowców, którzy mogliby podjąć się wykładów tych przedmiotów.
Dlatego też należało by przede wszystkim zwrócić uwagę na szkolenie fachowców z tej dziedziny w wyższych uczelniach. Ponadto należało by rozpocząć prace badawcze nad zastosowaniem elektryczności dla celów rolnictwa i ogrodnictwa.
Doceniając znaczenie szkolenia fachowców z dziedziny zastosowania elektryczności do rolnictwa Politechnika Warszawska już w roku 1945 wprowadziła na Wydziale Elektrycznym wykłady z urządzeń elektrycznych w rolnictwie jako wykłady zlecone.
W roku 1946 wprowadziła takież wykłady Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.
W roku 1947 w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego zorganizowało się grono profesorów do prowadzenia prac badawczych z dziedziny zastosowania elektryczności do rolnictwa. Dzięki uzyskaniu dotacji z Ministerstwa Rolnictwa i Reform Rolnych przystąpiono do tych prac. Jednak należy uważać, że zagadnienie szkolnictwa wyższego w dziedzinie elektryfikacji rolnictwa oraz zagadnienie prac badawczych winny uzyskać należyte rozwiązanie, jak to ma miejsce w Związku Radzieckim i gdzie indziej. Przy wyższych uczelniach winna być zorganizowana katedra elektryfikacji wsi, obejmująca elektrotechnikę ogólną (dla Szkoły Gospodarstwa Wiejskiego) i elektryfikację wsi wraz z pracami dyplomowymi. Przy katedrze winien być stworzony odpowiednio wyposażony zakład badawczy dla zastosowania elektryczności dla rolnictwa i przemysłów wiejskich, w którym winny być zcentralizowane zagadnienia badawcze. Ponadto przy katedrze tej mogły by być przeprowadzone:
1) kursy z dziedziny elektryfikacji wsi dla działaczy Samopomocy Chłopskiej,
2) kursy kilkomiesięczne dla wykładowców elektryfikacji rolnictwa dla szkół rolniczych,
3) wreszcie kursy dla nauczycieli ludowych z tejże dziedziny.
Tak pojęta katedra i zakład niewątpliwie przyczynił by się do rozwiązania zagadnienia elektryfikacji wsi w szeroko pojętym zakresie.