Notowanie fal mózgowych – encefalografia
Kabina ma zadanie izolowanie od zaburzeń elektromagnetycznych i elektrycznych. Składa się ona z siatek ekranujących metalowych lub płyt izolujących, którymi wykłada się ściany kabiny. W tak zabezpieczonym wnętrzu kładziemy pacjenta w wygodnej pozycji, by uniknąć wszelkich napięć mięśni, prowadzących do powstania silnych prądów czynnościowych mięśniowych, zakłócających czystość odbieranego elektroencephalogramu. Badanie musi odbywać się w całkowitej ciszy, w półmroku, tak aby do świadomości pacjenta nie dochodziły żadne bodźce z zewnątrz, mogące zakłócić jego spokój. Po zapewnieniu tych warunków, przymocowujemy do czaszki badanego elektrody, różnej wielkości talerzykowato wgłębione płytki srebrne, kontaktujące ze skórą poprzez watkę nasyconą roztworem fizjologicznym soli kuchennej. Prądy czynnościowe mózgu, zbierane przez jedną parę elektrod, są odprowadzane przewodnikami do wzmacniaczy pierwszego rzędu, zasilanych z akumulatora i baterii suchej. Tu zostają one wzmocnione około 100 razy i odprowadzone do wzmacniacza głównego, zasilanego prądem sieci, połączonego już bezpośrednio z aparaturą rejestrującą. Sposobów notowania otrzymywanej krzywej mamy kilka; najpopularniejsze z nich to oscylograf i elektromagnetyczny aparat rejestrujący. Na oscylografie obserwujemy wyniki badań pod postacią falistej fluoryzującej linii, którą dzięki specjalnemu urządzeniu fotograficznemu możemy filmować. Stosując elektromagnetyczny aparat rejestrujący, otrzymujemy krzywą kreśloną piórkiem na przesuwającym się papierze.
Zespół składający się z jednej pary elektrod, wzmacniaczy i aparatu rejestrującego nazywamy jednym kanałem. Obecnie stosowane są aparaty wielokanałowe, pozwalające na jednoczesne badanie różnych płatów mózgu.
Istota elektroencephalografii opiera się na badaniu zjawisk powstawania napięcia elektrycznego pomiędzy wnętrzem komórki a jej częścią zewnętrzną. Krzywa, otrzymywana na naszym aparacie, jest wypadkową napięć wszystkich komórek badanej części mózgu. Oglądając normalną krzywą elektroencefalograficzną wyróżniamy na niej fale regularne o amplitudzie około 50 mikrowoltów, częstotliwości około 10 okresów na sekundę; są to fale towarzyszące spoczynkowi psychicznemu.
Według Adriana, angielskiego badacza, wynikają one z synchronizacji aktywności elektrycznej wszystkich komórek pozostających w spoczynku.
W czasie snu obserwujemy stopniowe zwalnianie rytmu w zależności od pogłębiania się tego stanu, wreszcie w czasie głębokiego snu powstają regularne wolne (1—3 okresy na sekundę) fale o dość dużej amplitudzie. Marzeniom sennym towarzyszą fale miernie wysokie, o częstotliwości 4—5 okresów na sekundę.
W przypadkach podniecenia psychicznego, obserwujemy wzrost amplitudy fal i zwiększenie częstotliwości. Fale wolne towarzyszą ciężkim niedorozwojom umysłowym i stanom otępiennym.
Elektroencephalografia oddaje olbrzymie usługi przy lokalizowaniu uszkodzeń mózgu pourazowych, lub wywołanych sprawą nowotworową. Wykrycie guza mózgu wymaga szczegółowego przebadania wszystkich płatów w poszukiwaniu fal — typowych dla spraw nowotworowych. W tym celu używamy aparatów wielokanałowych, rozmieszczając na czaszce elektrody linijne lub w kształcie trójkątów. Jeśli otrzymamy z jednej z rozmieszczonych par elektrod fale „nowotworowe“, wiemy że w tym odcinku znajduje się guz i przez przesuwanie elektrod lokalizujemy go ściślej.
Wyraźne zmiany na elektroencephalogramie daje padaczka dzięki temu możemy łatwo określić z jaką postacią tego schorzenia mamy do czynienia, a nawet określić, w jakiej części mózgu znajduje się przyczyna tej choroby.
Również pewne schorzenia psychiczne możemy odróżnić i wyodrębnić na podstawie elektroencefalogramu; tak np. często spotykana schizofrenia wyróżnia się szybkim, drobnym rytmem; stany maniakalne — falami regularnymi o dużej amplitudzie.
Dzięki tej metodzie możemy rozpoznać pewne schorzenia organiczne mózgu, a nawet niektóre psychiczne. Wyjaśniły się niektóre tajemnice fizjologii centralnego układu nerwowego, ale czy udało się nam rozwiązać zagadkę istoty umiejscowienia funkcji psychicznych? Niestety na razie nie możemy się pochwalić tak dalece idącymi osiągnięciami, mamy jednak prawo przypuszczać, że systematyczne śledzenie rozwoju fal elektroencephalograficznych w czasie rozwoju psychicznego człowieka, kiedyś wyjaśni nam i tę zagadkę. Mamy nadzieję, że dalsze techniczne ulepszenia aparatury pozwolą na rejestrowanie na taśmie filmowej naszych przeżyć psychicznych, a więc i myśli. Na razie są to jednak tylko marzenia.
W Polsce posiadamy jeden elektroencephalograf. S. p. prof. Mazurkiewicz podniósł sprawę ważności budowy tego aparatu. Starania jego o zdobycie tego przyrządu dla Warszawskiej Kliniki Psychiatrycznej zostały uwieńczone sukcesem dzięki pomocy Ministerstwa Oświaty i dzięki wysiłkowi Politechniki Warszawskiej, która potrafiła zbudować, całkowicie w kraju, ten tak precyzyjny aparat. Dziś nauka polska może i w tej dziedzinie stanąć do badań, przeprowadzanych przez uczonych całego świata.